PsychologiaTam gdzie dom Twój

kamilhawliczek.pl

Tam gdzie dom Twój

Dzwoniący do rodziców dorosły syn słyszy – „dawno nie było Cię w domu” Opowiada mi o swojej niepewności. Przecież on do nich dzwoni ze swojego domu. Czy dom rodzinny przestał być jego domem?
Skąd wiemy że jakieś miejsce jest domem a jakieś nie jest. W języku jakiego używamy domu się szuka, wraca się do domu, dom się opuszcza. Są tacy którzy noszą dom ze sobą niczym skorupiaki, gdzie się zatrzymają tam czują się jak w domu. Inni mimo wielu prób domu znaleźć nie mogli, są psychicznie bezdomni.
Młody człowiek wynajmuje kolejne już mieszkanie. Żadnego z nich nie nazywa domem. W niektórych nie był nawet urządzony. Też ciekawe słowo. Mówimy – czas się tu urządzić czy urządzę się po swojemu lub ale mnie urządzili (znaczy się nie po mojemu, niewygodnie). Urządzić się to rozpakować swoje rzeczy, znosić nowe. Ile to razy w podróży nawet nie rozpakowujemy bagażu do hotelowej szafy. Ile czasu potrzeba aby uznać, że już warto się rozpakować, że to już dom.
Bywa jednak, że czas nie pomaga. Ktoś mieszka całe lata w miejscu, które chce nazywać domem. Zmieniał już wszystko, od podłóg i glazury po meble i kolory ścian. Próżny wysiłek, ciągle czegoś brakuje. Nie wie czego, to wciąż nie jest ten dom, wciąż tęskni.
Albo nastolatek, który słyszy od zagniewanego rodzica – marsz do siebie. Znaczy, dobrze, że ma jakieś u siebie.

Psychoterapia, w pewnym oczywistym wymiarze, wygląda tak, że to pacjent przychodzi do psychoterapeuty. Odwiedza go. Słyszy żeby się rozgościł (poczuł jak w domu?), rozpakował swoje sprawy i zaczął się urządzać. Psychoterapeuta jednak, słuchając i poddając refleksji to do czego zaprasza go pacjent (bo przecież zaprasza do tego świata, o którym opowiada) odwiedza pacjenta w jego świecie, widzi jego dom, wnętrze i atmosferę. Czyli to psychoterapeuta odwiedza pacjenta w jego świecie?
A może odwiedzą się oboje, tworząc tymczasową, trwającą tyle co sesja przestrzeń, gdzie oboje mogą spotkać się i ujrzeć wyraźniej pacjenta, jego dom, jego sprawy do uporządkowania.
Do zobaczenia.

Post a comment

Masz pytania?